Nie tak dawno na fanpejdżu pytałam: które ośrodki we Włoszech polecacie na narty z dziećmi. Na liście „dziecięcych” stoków znalazła się Madonna di Campiglio / Marilleva, Paganella, Plan de Corones / Kronplatz i Folgaria. Z mojej strony dorzucam jeszcze Schöneben / Belpiano, Merano 2000 i Pejo. Przejrzyjmy zatem te stoki.

Paganella, Val di Sole, Trentino

Paganella (50 km tras) to jest stok, który bardzo polecam na wyjazd na narty z dziećmi. Już pierwszą ogromną zaletą jest dobre położenie ośrodka: praktycznie do końca z Polski czy np. z lotniska w Bergamo bądź w Weronie jedzie się autostradą A22 (Brennero – Modena). Kolejny plus to sporo szerokich, długich tras, w tym niebieskich. Cała górna część po prawej stronie (obok drewnianej wiewiórki) jest szkoleniowa. Specjalnie dla dzieci i początkujących na oślej łączce Rindole jeździ krótki wyciąg krzesełkowy. To rzadkość, bo zazwyczaj na takich stokach jeżdżą wyciągi taśmowe. Pod tę oślą łączkę, można też dojechać bezpośrednio skibusem bądź autem – jest tu duży parking.

W sezonie zarówno na Campo Scuola Rindole jak i na pośredniej stacji gondolki (tej jadącej z centrum Andalo), rozkładane jest dmuchane miasteczko. Poza tym, po prawej stronie ośrodka na „Prati di Gaggia” znajduje się „Biblioigloo” –  bibilioteka na stoku. Są tam książeczki i miejsca do zabawy. Organizowane są też warsztaty dla dzieci. Nie sądzę, żeby dzieciom przeszkadzało, że są one po włosku. Plusem jest też duży olimpijski basen w Andalo, gdzie w sezonie na środku basenu przycumowany jest dmuchany zamek oraz zadaszone lodowisko (znajduje się w tym samym budynku, w którym jest basen).

Marilleva / Madonna di Campiglio, Val di Sole, Trentino

Marilleva i Madonna di Campiglio (150 km tras, Superskirama) to najbardziej znane w Polsce rodzinne stoki narciarskie. Niebieskie trasy są zarówno na Marillevie jak i na Madonnie. Ośrodki są połączone trasami i wyciągami, ale z dziećmi raczej trzeba będzie przejechać autem. W ośtodku znajduje się kilka rodzinnych parków śnieżnych m.in. Family Park Folgarida (wyciągi Folgarida bądź Belvedere), Family Park Daolasa (górna stacja gondolki Daolasa Val Mastellina, nr 26), Family Park Marilleva (górna stacja wyciągu Copai – Panciana, nr 20). O rodzinnych parkach poczytacie tutaj na stronach ośrodka.

Ogromnym plusem są szkółki narciarskie z polskimi instruktorami. Do tego, jest bardzo dobre prywatne zaplecze medyczne (Trauma Clinic, dott. Pizzola), gdzie personel również mówi po polsku.

Schöneben / Belpiano – Val Venosta / Vinschgau, Południowy Tyrol

O Schoneben – Belpiano (Ortler Skiarena) sporo już pisałam na blogu. Sprawdźcie tutaj. To jest moje odkrycie tego sezonu: kilka szerokich czerwonych tras, parki dla dzieci, czarna Rojen. Wyjeździłam się na maksa! Jest tu ok. 65 km tras, a z sąsiednim Nauders ponad 150 km. Dla mnie pod względem tras, słońca i widoków, konkurencja dla Marillevy i Madonny di Campiglio.

Dla dzieci znajdziecie tu co najmniej 4 miejsca. Po pierwsze orczyk i mały snowpark nad gondolką jadącą z miejscowości Haideralm / Malga San Valentino. Dalej już w Schoneben – Belpiano (pomiędzy ośrodkami przejeżdża się gondolką z przepięknym widokiem na jezioro Resia z zatopioną dzwonnicą i snowkiterami ślizgającymi się po zamarzniętym jeziorze) nad trasą nr 1 wybudowano duży Kinderland (Schoenis Kinderland) z trzema zadaszonymi taśmami (oszklonymi „magicznymi dywanami”, bo tak nazywają się zarówno po włosku jak i po niemiecku).

Dodatkowo, po lewej stronie jeździ krzesełko z zabezpieczeniem – takimi plastikami na nóżki – przeciw wypadnięciu dziecka i wywozi na niebieską trasę. Ogólnie muszę pochwalić ośrodek, bo tu, oprócz czarnej trasy – na którą z dziećmi nie sądzę, żebyście się wybierali, nie jeżdżą stare wyciągi krzesełkowe, z których naprawdę dziecko może wypaść, tylko albo gondolki albo wyciągi krzesełkowe z zabezpieczeniem. Podobnie jest w sąsiednim Nauders w Austrii (karnety – „Zwei Länder Skiarena” – są wspólne na obydwa ośrodki).  Czwartym miejscem jest ośla łączka z wyciągiem bodaj talerzykowym, przy głównej drodze w kierunku granicy z Austrią na końcu miejscowości Resia, jadąc od strony Włoch.

W Schoneben – Belpiano, podobnie jak w większości ośrodków w Południowym Tyrolu, są tory saneczkowe. Start toru spod Schoenis Kinderland.

Pejo – Val di Sole, Trentino

Ośrodka Pejo (Superskirama), myślę nie trzeba przedstawiać: zarówno w Polsce jak i we Włoszech jest znany. To wprawdzie tylko 16 km tras, ale jak ktoś szuka ośrodka z daleka od tłumów – to wymarzony. Więcej o Pejo piszę tutaj. Wymarzony również na wyjazd narciarski z dziećmi. 

W okolicy górnej stacji gondolki (Tarlenta obok restauracji Scoiattolo, w tłumaczeniu wiewiórka) oraz przy wyciągach najdalej wysuniętych na prawo są śnieżne parki zabaw. Park przy Tarlencie (więcej informacji tutaj) przygotowany jest dla najmłodszych, natomiast ten najdalej na prawo dla już jeżdżących starszych dzieci i nastolatków (przy trasach 7 i 8). Od zeszłego sezonu (przynajmniej wcześniej nie zauważyłyśmy) jest tu grające pianino – gra losowo różne melodie jak się na nie najedzie bądź naskoczy. Zabawa na cały dzień! 

Merano 2000, Południowy Tyrol

Merano 2000 (40 km tras, Ortler Skiarena) to rodzinny stok przy ok. 50-tysięcznym Merano – mieście uwielbianym przez cesarzową Sissi obok wspomnianej już Madonny di Campiglio. Merano 2000 to rozwiązanie kompromisowe, gdzie każdy od najmłodszych po najstarszych i niejeżdżących znajdzie coś dla siebie. Stok Merano 2000 opisałam tutaj. Dla dzieci jest tu park z trzema taśmami – magicznymi dywanami i innymi atrakcjami. Więcej info o parku tutaj. Park znajduje się na początku ośrodka – dojeżdża tu kolejka linowa z parkingu nr 1 lub gondolka ze znajdującego się nieco wyżej parkingu nr 2. W ośrodku, tradycyjnie dla Południowego Tyrolu, jest tor saneczkowy. W dalszej części są dwie długie (ok. 5 km), bardzo łagodne niebieskie trasy nr 7 i 8 (de facto to są dwa warianty tego samego stoku).

Plan de Corones / Kronplatz, Południowy Tyrol

Kronplatz (Dolomiti Superski) to podobny stok do Paganelli, tylko dwa razy większy. Liczy 100 km tras i podobnie jak Paganella położony jest na jednej górze. Czytelnicy mojego fanpejdża polecali ten stok na wyjazdy z dziećmi ze względu na szerokie i długie trasy.  Sporo niebieskich szerokich tras znajduje się z lewej strony stoku. Tutaj mapka. W Valdaora / Olang (po lewej stronie pod stokiem) dzieci mogą jeździć w Kids Area Panorama. Są tu dwie taśmy / magiczne dywany – dłuższy 80 metrowy dla starszych dzieci i krótszy 21 metrowy dla młodszych. Oprócz trasy narciarskiej, jest trasa saneczkowa. Więcej informacji o parku tutaj).

Folgaria, Trentino

Wśród dziecięcych stoków, jeden z czytelników fanpejdża wymieniał też Folgarię w Trentino (karnety Superskirama) – 70 km tras. Niestety nie byłam, więc nie jestem w stanie się wypowiedzieć, a na blogu opisuję tylko ośrodki, w których jeździłam i to co najmniej kilka dni. Mogę jedynie zacytować, że jest tu dużo niebieskich i czerwonych tras. W styczniu było pusto na trasach i do godziny 15.00 nie było żadnych muld. Ośrodek położony jest na uboczu, więc również w wysokim sezonie nie powinno być tu tłoczno. Po więcej informacji odsyłam na stronę ośrodka. Jest po polsku!

Tekst i zdjęcia: Kasia Münnich