O Val di Sole (Dolinie Słońca) słyszałam na długo przed tym zanim zaczęłam tu przyjeżdżać. Wyobrażałam sobie, że będzie tu jeden ogromny słoneczny kompleks narciarski z niekończącymi się trasami, a to trochę nie tak. Jedyne co się zgadza to jest tu słonecznie, przeczytałam kiedyś, że ponad 300 dni w roku króluje tu słońce i chociaż nie spędziłam ich tu aż tyle, to jestem pewna, że tak jest.
Zatem, obalam ten mit, to nie jeden kompleks narciarski, tylko kilka, a wśród nich:
-
Madonna di Campiglio-Marilleva-Folgarida-Pinzolo (Madonna di Campiglio-Marilleva)
To tak na prawdę 4 różne ośrodki połączone ze sobą w sercu Dolomitów Brenta. Łącznie ok. 150 km tras i 62 wyciągi. Bez mapki, ciężko będzie jednak zorientować się gdzie kończy się jeden, a gdzie zaczyna kolejny. Narciarz ekspert będzie potrzebował co najmniej jednego dnia, żeby objechać wszystkie trasy.
Narciarze amatorzy powinni dobrze rozplanować czas jeśli chcą jeździć w różnych częściach kompleksu, a potem na czas wrócić na skibus czy bus hotelowy. Proponowałabym skupić się każdego dnia na innej części ośrodka narciarskiego. Z jednej części kompleksu na drugą – z Marillevy do Madonny di Campiglio można też przejechać skibusem. To dobra opcja dla osób słabiej i średnio jeżdżących czy z dziećmi, które chcą zobaczyć inną część ośrodka narciarskiego. Lepiej jeżdżącym polecam jednak przejechanie tego odcinka na nartach, tak jest zdecydowanie szybciej.
Mapka ośrodka: https://www.dovesciare.it/cartina/madonna_di_campiglio
-
Passo Tonale-Lodowiec Presena-Ponte di Legno-Temù (Pontedilegno-Tonale)
Bardzo przyjemny kompleks narciarski, który polecam wszystkim już w miarę dobrze jeżdżącym. Na Tonale trasy są wprawdzie szerokie, ale jeśli się na nich uczyć, to decydowanie nie od początku i koniecznie z instruktorem.
W ośrodku jest ponad 100 km tras i 30 wyciągów. Są to głównie czerwone i czarne trasy, niebieskich jest dosłownie kilka. Jest ciekawie, bo mamy do dyspozycji różnorodne stoki – od słonecznych i niezalesionych na Passo Tonale, poprzez leśne trasy w Ponte di Legno po Lodowiec Presena, który praktycznie nigdy nie jest nasłoneczniony.
Moje ulubione trasy to Passo dei Contrabandieri na Tonale, Lodowiec Presena (wymagająca trasa), a w Ponte di Legno ta najbardziej na lewo z samej góry do dołu stoku (trzeba wjechać ostatni odcinek z Corno d’Aola orczykiem).
To 20 km tras i wjazd najwyżej położoną w tym regionie kolejką Pejo 3000. Kompleks narciarski dla co najmniej dobrze jeżdżących narciarzy. Jest tu jedna z najdłuższych nartostrad w tym regionie: mierzy 8 km i prowadzi z 3000 m na 1400 m n.p.m.
Ośrodek spodoba się również dzieciom zarówno tym dobrze jeżdżącym jak i dopiero uczącym się. Warto również odwiedzić Pejo 3000 na jeden czy dwa dni jeśli jesteśmy już w Val di Sole. Odległość z Marillevy to ok. 20 km, a z Tonale ok. 25 km.
-
Paganella (Andalo)
Wspaniały kompaktowy kompleks narciarsko – snowboardowy (ok. 50 km), gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Nie bez kozery ćwiczy tu regularnie norweska reprezentacja. Dla Paganelli charakterystyczne są szerokie trasy – dobre na deskę czy jazdę snowboardową. Początkujący, aczkolwiek już trochę jeżdżący narciarze, będą mogli pojeździć na niebieskich trasach po prawej stronie stoku. Narciarze eksperci wyjeżdżą się na dwóch nartostradach, które biegną ze szczytu Paganelli do Fai della Paganella (w końcowym odcinku łączą się w jedną trasę).
Jest też tutaj świetna, szeroka czarna trasa (Olimpionica 2) – prawdziwa ściana o długości 1,2 km i różnicy poziomów 307 m. Stok oferuje sporo atrakcji dla dzieci, a samo Andalo (miasteczko przy głównej dolnej stacji wyciągu – gondolce) dużo możliwości spędzenia czasu dla tych, który nie jeżdżą ani na nartach, ani na desce.
Położenie:
Pierwsze 3 ośrodki Madonna di Campiglio-Marilleva, Pejo 3000 i PontediLegno-Tonale położone są dość blisko i można poruszać się pomiędzy nimi skibusami.
Paganella oddalona jest od tych 3 ośrodków odpowiednio o ok. 60-80 km (bliżej Polski), co oznacza min. 1,5-2 h drogi autem wąską drogą przez miejscowości. W przypadku opadów śniegu, droga może się znacznie wydłużyć. Można rozważyć jednodniową wycieczkę z Paganelli do pozostałych ośrodków, ale tylko przy ładnej pogodzie i to najlepiej autem. Nie ma bezpośrednich połączeń (trzeba zjechać autobusem z Andalo do Mezzacorony, a następnie pociągiem z Mezzacorony do Marillevy/Daolasy).
Tekst: Kasia Münnich
Zdjęcia: Azienda per il Turismo Madonna di Campiglio Pinzolo Val Rendena, Fototeca Apt Madonna di Campiglio Pinzolo Val Rendena S.p.A. – foto di Paolo Aralla.